Udokumentowana relacja na temat oddziału “Turków” w Kleczewie datowana jest na styczeń lub marzec 1902 r. Wtedy to spośród parafian wybrano kilkunastu mężczyzn, którzy przyodziawszy się we własnej roboty mundury zaciągnęli  Wartę przy Grobie Pańskim. Dlaczego akurat były to mundury tureckie?, ano dlatego, że jak głosi dawna historia z czasów “Odsieczy Wiedeńskiej”, duża wówczas osada Kleczew na pomoc oblężonemu Wiedniowi również wysłała swój kontyngent w postaci podobno 7 zbrojnych wojów. Ci zaś powróciwszy szczęśliwie z wojaczki około Wielkiej Nocy, mając strojne szaty zdobyte na  “Turczynie” odziali się w nie i zaciągnęli pierwszą Wartę przy Grobie Pańskim. Tak to się właśnie w Kleczewie zacząć miało. W każdym razie tradycja kleczewskich “TURKÓW” przetrwała kilka wojen i różnych zawirowań historii aż po lata czterdzieste ubiegłego stulecia, kiedy to oddział rozrósł się do rekordowej liczby około 30 “żołnierzy”. Wówczas to tradycja służenia w oddziale “Turków” przechodziła z ojca na syna. Sam oddział tworzył jakoby osobną tradycję. Mianowicie asysta rozpoczynała się w Wielki Piątek a kończyła w niedzielę Wielkanocną. Wtedy to kleczewscy “żołnierze tureccy” cały czas przebywali w Domu Parafialnym (miejsce zbiórki). Tam spali, jedli i psocili jeden drugiemu co też należało do tradycji. Później, w miarę nadejścia nowocześniejszych czasów (1970 - 1990), czyli czasów kiedy prawie każdy pracował na państwowej posadzie i w związku z tym miał mniej czasu na służbę , wtedy to oddział zaczął powoli topnieć. Sytuacja pogarszała się z roku na rok, aż w końcu w 1996 roku z pomocą “Turkom” musieli przyjść strażacy.
Mianowicie, w 1996 r.  druh Władysław Koliński (ostatni Basza “Turków”) został wybrany na Komendanta Gminnego OSP. Wtedy to, w  obliczu przysłowiowej klęski, (bo  w tym czasie do obsługi asysty Wielkanocnej pozostało tylko 6 “Turków”), którzy z resztą nie byli wstanie praktycznie nic zdziałać postanowił dać do pomocy warty złożone ze strażaków wchodzących w skład kleczewskiej parafii, czyli OSP Kleczew, OSP Roztoka, OSP Sławoszewek i OSP Jabłonka .W ten sposób do roku 2002 Warty przy Grobie Pańskim były mieszane, aż w końcu w 2003 roku pozostali już tylko sami strażacy. Taki stan rzeczy trwał przez dwa lata. W końcu Wielkanoc w 2005 roku była dla parafian lokalnym kulturowym niedosytem. Mianowicie “Turków” jako takich  w kleczewskim kościele zaczęło brakować wszystkim bez wyjątku, a najbardziej tego dreszczyku emocji, kiedy to “Turki” padają z wrażenia na widok pustego Grobu Pańskiego. Jednymi słowy warty samych strażaków, co prawda też pięknie pełnione nie oddawały jednak dawnej atmosfery tych świąt. Jednymi słowy po Wielkanocy 2005 roku stworzyła się pewnego rodzaju pustka, którą nie bardzo było czym zastąpić. Wtedy to właśnie z inicjatywą ponownej reaktywacji (bo w międzyczasie już próbowano wskrzesić oddział, zakupiono nawet nowe mundury i tak wszystko znów padło)  wyszedł druh Bogdan Siwiński naczelnik  z  OSP w Roztoce. Postanowił on zerwać definitywnie z przeszłością i reaktywować “Turków” na nową modłę.  Miał to być oddział pod jego dowództwem  złożony ze strażaków roztockiej  OSP - zdyscyplinowany, od nowa kompletnie umundurowany i uzbrojony. Aby zrealizować swój plan w listopadzie 2005 roku  druh Bogdan Siwiński stanął na czele zorganizowanego przez siebie  Komitetu Reaktywacji “Turków”, w którego skład weszli m.in.; burmistrz Marek Wesołowski, wice burmistrz Stanisław Maciejewski, ks. Krzysztof Opioła, dh Władysław Koliński, dh Marzena Fedorowicz i p. Jolanta Klauze . Od razu, również w listopadzie  począł  organizować fundusze na nowe umundurowanie i uzbrojenie dla oddziału poprzez kwesty przy kościele parafialnym w Kleczewie, zbiórki pieniężne po sołectwach i wreszcie sam chodząc  po mieście Kleczew, kwestując  od domu do domu uzbierał całkiem  niezłą sumkę. Darowizny i hojność  parafian pozwoliły na zakup 13 nowych mundurów wraz z uzbrojeniem jakie dziś widzimy. Są to naprawdę piękne stroje. Obecnie debiutujący w Wielkanoc 2007 r. nowy 13 osobowy oddział “TURKÓW”  składający się ze strażaków roztockiej OSP  rzeczywiście jest zdyscyplinowany, pięknie umundurowany i uzbrojony, a jego dowódcą (Baszą) jest inicjator  tego przedsięwzięcia naczelnik OSP z Roztoki druh Bogdan Siwiński. Dziś nadal są jeszcze warty mieszane strażaków i “Turków” ale w Wielkanocnym obrzędzie znów prym wiodą ci drudzy jako prekursorzy kleczewskiej tradycji.

Listopad 2005

Akcja zbierania funduszy przed kościołem parafialnym w Kleczewie na nowe umundurowanie i uzbrojenie.

      Na pierwszej fotografii druh Bogdan Siwiński jako koordynator całej akcji. Druga i szósta fotografia przedstawia druha Artura Wojdyńskiego podczas kwesty . Trzecia i czwarta druha Stanisława Maciejewskiego, natomiast piąta druha Władysława Kolińskiego (ostatniego dowódcę "Turków" przed reaktywacją).

Skład oddziału ( w dniu reaktywacji 01.03.2007) 

1. Bogdan Siwiński (OSP Roztoka) – dowódca oddziału ( „Basza” )
    
            „żołnierze oddziału”
 
2. Sławomir Siwiński (OSP Roztoka)
3. Karol Michalak (OSP Roztoka)
4. Andrzej Michalak (OSP Roztoka)
5. Marcin Michalak (OSP Roztoka)
6. Marcin Mikuła (OSP Roztoka)
7. Marek Stepanow (osoba cywilna z Kleczewa)
8. Marek Lewandowski (OSP Roztoka)
9. Szymon Trzeciak (OSP Roztoka)
10. Stanisław Maciejewski (OSP Roztoka)
11. Janusz Mrówczyński (OSP Roztoka)
12. Krzysztof Mrówczyński ( rezerwowy OSP Roztoka)
13. Artur Wojdyński (OSP Roztoka)
14. Jarosław Marciniak  (OSP Roztoka)

            Wielkanoc kwiecień 2007   

"Wielkanoc 2007" - debiut nowo reaktywowanego oddziału "Turków"

Służba w kościele na Mszy św.  rezurekcyjnej.

Od lewej: Janusz Mrówczyński. Marek Lewandowski oraz dowódca warty Bogdan Siwiński.

Dowódca (Basza "Turków") Bogdan Siwiński wprowadza "Straż Przednią" do kościoła.

Dowódca (Basza "Turków") Bogdan Siwiński prowadzi "Straż Przednią" w procesji.

Inauguracyjny przemarsz oddziału "Turków" ulicami Kleczewa.

"Boże Ciało" czerwiec 2007

Adoracja oddziału "Turków"(Straży kościelnej) podczas procesji          
"Bożego Ciała" ulicami starej części miasta Kleczewa.    

D-ca  "Turków" Bogdan Siwiński i  i Komendant Gm.OSP Władysław  Koliński prowadzą kościelne asysty

Pododdziały strażaków oraz  oddział "Turków"  uczestniczą we Mszy św.

 

 

 

 

 

 

 

 

Straż przyboczna "Turków" w pełnej gotowości do podjęcia monstrancji.

Francuski zespół folklorystyczny zaproszony na "Dni Kleczewa" również uczestniczy w procesji.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dowódca (Basza "Turków) Bogdan Siwiński prowadzi "Straż Przednią" w procesji.

Zmiana warty przy "baldachimie" asysta "Turków" wystepuje teraz jako "Straż Przyboczna".

 

 

 

 

 

 

 

 

Wielkanoc kwiecień 2008

"Wielkanoc 2008" - oddział "Turków" pełni wartę przy "Grobie Pańskim"  

Wartę pełnią "Turek" Jarosław    Marciniak,strażak z OSP Jabłonka  oraz dzieci z zastępu Zuchów.

Potrójna warta "Turków"     Marek Stepanow,Karol Michalaki  oraz Janusz Mrówczyński.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wartę pełnią "Turek" Sławomir Siwiński, strażak z OSP w Jabłonce oraz Zuch Mikołaj Jóźwiak.

Oddział "Turków" na tle ołtarza w kościele parafialnym w Kleczewie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Oddział "Turków" padczas liturgii Mszy św. rezurekcyjnej (część obrządku Wielkanocnego)

"Turki" padają na wieść o zmartwychwstaniu Pana Jezusa (część obrządku Wielkanocnego)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

"Boże Ciało" czerwiec 2008"

Adoracja oddziału "Turków"  (Straży kościelnej) podczas procesji "Bożego Ciała" ulicami starej części miasta Kleczewa. Scenariusz uroczystości jest wierną kopią wydarzeń roku  poprzedniego. Straż "turecka" występuje tu bez uzbrojenia.

Dzieci komunijne sypią kwieciem    w czasie procesji  Bożego Ciała.

Oddział "Turków" padczas asysty   w procesji Bożego Ciała.

 

 

 

 

 

 

 

 

Straż przyboczna "Turków" podczas asysty w procesji Bożego Ciała.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wielkanoc 2009

To już drugi rok po debiutanckim występie reaktywowanego oddziału "Turków" (Straży kościelnej) podczas służby przy Grobie Pańskim w Wielkanoc bieżącego 2009 roku. W tym roku w oddziale debiutują druhowie Stefan i Janusz Kaźmierowscy.

Członkowie oddziału "Turków" odpoczywaja    przed służbą. Od lewej; Karol Michalak, Marek  Lewandowski,Andrzej Michalak i szymon Trzeciak.

Oddziałem "Turków" zainteresowane są lokalne media - TV Wirtualny Konin. Wywiadu udziela  członek oddziału Stanisław Maciejewski.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

"Boże Ciało" czerwiec 2009

Oddział "Turków"  (Straży kościelnej) uczestniczy nie tylko w liturgii Wielkanocnej Mszy św. Grupa rekonstrukcji historycznej bierze udział również  podczas procesji  "Bożego Ciała". Scenariusz obydwu uroczystości dla "Straży tureckiej" praktycznie jest taki sam, po za jednym wyjątkiem - podczas procesji oddział występuje bez uzbrojenia.  

Oddział    "Turków Wielkanocnych"   podczas       procesji. Sławomir Siwiński i Stanisław Maciejewski asystują podczas przemieszczania monstrancji.

Od lewej;  Bogdan Siwiński, Stefan Kaźmierowski,  Szymon Trzeciak,Marek Stepanow, Karol Michalak   oraz Marek Lewandowski  i Andrzej Michalak.

 

 

Wielkanoc" i "Boże Ciało" 2010, 2011, 2012

Oddział "Turków Wielkanocnych" (Straży kościelnej), reaktywowany w 2005 r., przez druha Bogdana Siwińskiego i strażaków z roztockiej OSP działa po dzień dzisiejszy spełniając swą rolę w życiu kulturalno-religijnym kleczewskiej społeczności. Obsługa rekonstrukcji liturgicznych świąt Wielkanocnych i Bożego Ciała, świadczonych przez grupę "Turków" nie uległa zmianie. Scenariusz powyższych uroczystości kościelnych z udziałem Straży Kościelnej (Turków), wypracowany przez tutejszych parafian szczyci się ponad stu letnią tradycją i również do dziś nie uległ zmianie.

 

Wielkanoc 2013

Tegoroczna Wielkanoc nie różniła się dla naszej OSP w Roztoce od poprzednich niczym szczególnym - no może po za tym, że od nie pamiętnych czasów była taka bardzo zimowa pogoda (dużo śniegu i duży mróz). W naszej kleczewskiej parafii, do której należymy należą jeszcze trzy jednostki OSP Kleczew, OSP Sławoszwek i OSP Jabłonka. Te cztery jednostki "odpowiedzialne" są za sprawowanie obrzędów religijnych i kościelnych na terenie parafii. Szczególną rolę w tym posłaniu odgrywa nasza OSP w Roztoce, ponieważ nasi druhowie od 2005 roku tworzą oddział rekonstrukcji historycznych "Kleczewskie Turki Wielkanocne". Obecny oddział zrekonstruowany przez strażaków z OSP w Roztoce liczy 13 osób. Inicjatorem rekonstrukcji i zarazem dowódcą oddziału (Baszą) jest dh Bogdan Siwiński, żołnierzami zaś są druhowie: Sławomir Siwiński, Stanisław Maciejewski, Marek Stepanow, Szymon Trzeciak, Marek Lewandowski, Jarosław Marciniak, Krzysztof Mrówczyński, Janusz i Stefan Kaźmierowscy oraz bracia Karol, Andrzej i Marcin Michalakowie.

 

Głośno o nas w mediach (TV - Konin)

(Warta) dh Sławomir Siwiński i Szymon Trzeciak

 

 

 

 

 

 

 

Wielkanoc 2014

Najprawdopodobniej jest to data zakończenia chlubnej działalności oddziału "Kleczewskich Turków Wielkanocnych", a wszystko poszło o 2 tys. zł. W połowie listopada 2005 r. zawiązał się komitet reaktywujący Kleczewskie Turki Wielkanocne - ponad 100-letnią tradycję kleczewskiej parafii. Wtedy to zebrano fundusze na zakup umundurowania i uzbrojenia dla trzynastoosobowej grupy "Turków". Przypomnijmy, że w 2007 r. była szumna inauguracja. Początkowo grupa miała składać się z członków poszczególnych jednostek OSP z terenu gminy Kleczew, ostatecznie zaś całą drużynę tworzyła jednostka straży z Roztoki pod dowództwem naczelnika Bogdana Siwińskiego. Przez kolejne siedem lat w parafii nie udało się uporządkować  spraw związanych z przynależnością oddziału, nie wypracowano również modelu finansowania grupy. W bieżącym 2014 r. - przd Wielkanocą doszło do sytuacji, kiedy okazało się, że część mundurów jest poprostu za mała na druhów i nie mogą oni wystąpić podczas adoracji przy Grobie Pańskim. Nie udało się też znależć szczuplejszych zastępców w szeregach OSP, ani sponsora na uszycie nowych kilku par sopdni. Ostatecznie z przyczyn technicznych i śmiesznej, jak na owe czasy sumy 2 tys. zł oddział nie wystąpił w adoracji Wielkanocnej. Wydaje się, iż jest to również koniec tak pięknej tradycji kultywowanej w kleczewskiej parafii od wielu pokoleń.